Prośba do Franciszka, by jasno głosił nauczanie Kościoła i nie prowadził do zamieszania w sprawach wiary

W duchu miłości, pokory i wierności 16 obrońców życia i rodziny prosi Franciszka, aby w sposób jasny i jednoznaczny głosił Prawdę wiary katolickiej, by zakończył doktrynalny zamęt spowodowany jego wypowiedziami podatnymi na różne interpretacje.
Wideo stworzone już dwa miesiące temu, 13 lipca 2016 roku, ale nie jest jeszcze dobrze znane. Cały czas jest aktualne, bo Franciszek dalej nie jest klarownych w swoich wypowiedziach. Poniżej wersja skrócona z polskimi napisami, wersja pełna tylko po angielsku (tutaj).

“Żyjemy w wyjątkowych czasach głębokiego kryzysu wiary w Kościele” – powiedział biskup Athanasius Schneider, biskup pomocniczy w Astanie (Kazachstan), który rozpoczyna ten filmik stworzone przez LifeSiteNews.

“To żadna tajemnica. Widać to wyraźnie. Wiele osób, zwykłych wiernych, cierpi z powodu tej sytuacji i zamętu” – dodał.

30-minutowy film pt. „Plea to the Pope” (Prośba do papieża) powstała jaka odpowiedź na zamęt spowodowany kwietniową adhortacją „Amoris Laetitia”, w której znaleźć można wiele niepokojących stwierdzeń dot. małżeństwa, rozwodów, grzechu, przyjmowania Komunii Św. oraz edukacji seksualnej dzieci. Adhortacja spowodowała wysyp sprzecznych interpretacji różnych teologów, a także kardynałów i biskupów.

Biskup Schneider twierdzi, że „sytuacja jest nagląca” i Ojciec Święty powinien „w sposób jasny i jednoznaczny, aby nie pozostawić miejsca do błędnych interpretacji, nauczać o rodzinie i świętości małżeństwa”.

W nagraniu wzięło udział wielu obrońców życia i rodziny z całego świata, którzy zdecydowali, że już najwyższy czas, by wyrazić publicznie swoje zaniepokojenie wypływające z miłości do Kościoła, dusz i narodów.

RZYM, 13 lipca, 2016 (LifeSiteNews) — W duchu miłości, pokory i wierności, 16 obrońców życia i rodziny prosi Papieża Franciszka, aby w sposób jasny i jednoznaczny głosił Prawdę katolickiej wiary, by zakończył doktrynalny zamęt i przywrócił klarowność.

“Żyjemy w wyjątkowych czasach głębokiego kryzysu wiary w Kościele” – powiedział biskup Athanasius Schneider, biskup pomocniczy w Astanie (Kazachstan), który rozpoczyna ten filmik stworzone przez LifeSiteNews.

“To żadna tajemnica. Widać to wyraźnie. Wiele osób, zwykłych wiernych, cierpi z powodu tej sytuacji i zamętu” – dodał.

30-minutowy film pt. „Plea to the Pope” (Prośba do papieża) powstała jaka odpowiedź na zamęt spowodowany kwietniową adhortacją „Amoris Laetitia”, w której znaleźć można wiele niepokojących stwierdzeń dot. małżeństwa, rozwodów, grzechu, przyjmowania Komunii Św. oraz edukacji seksualnej dzieci. Adhortacja spowodowała wysyp sprzecznych interpretacji różnych teologów, a także kardynałów i biskupów.

Biskup Schneider twierdzi, że „sytuacja jest nagląca” i Ojciec Święty powinien „w sposób jasny i jednoznaczny, aby nie pozostawić miejsca do błędnych interpretacji, nauczać o rodzinie i świętości małżeństwa”.

W nagraniu wzięło udział wielu obrońców życia i rodziny z całego świata, którzy zdecydowali, że już najwyższy czas, by wyrazić publicznie swoje zaniepokojenie wypływające z miłości do Kościoła, dusz i narodów.

37 uwag do wpisu “Prośba do Franciszka, by jasno głosił nauczanie Kościoła i nie prowadził do zamieszania w sprawach wiary

  1. Nie wolno nikomu życzyć ,, by diabeł duszę z niego wywlókł” jak to zrobił wpieniony Zagłoba w ,,Potopie” wyzywając Radziwiła, bo przeklinanie to grzech ciężki. Ale sprawiedliwe nazwanie kogoś zdrajcą i rzucenie buławą to już zdecydowanie wskazane reakcje.

    Polubienie

  2. no wreszcie choć ktoś odważny. Teraz możemy spodziewać się ekskomuniki na ojca Kramera, albo w jakiś inny sposób go wycisza. ks. Paweł Murzinski też wystarczająco dużo w swych konferencjach powiedział, nie nazywając wprost, ale i tak jasno.

    Polubienie

    • Jeśli ekskomunikę rzuca intencjonalnie człowiek, który sam jest ekskomunikowany – nie jest to żadna skuteczna ekskomunika. Mówienie prawdy nie podpada zaś pod ekskomunikę tzw automatyczną…
      Zatem nie bójmy się ekskomuniki kardynałów i biskupów uwiklanych pośrednio i bezpośrednio w masonstwo, bo to puste gesty bez żadne mocy. Będąc świadomie poza KK pozbawieni jesteśmy już pełni Łaski Chrystusa. Wszelkie gesty co najwyżej stają się gestami odwiecznego klamcy.

      Polubienie

  3. „Podczas krótkiej, niespełna dwudniowej wizyty w Szwecji Papież spotka się również, z tamtejszą wspólnotą katolicką. Stolica Apostolska opublikowała dziś program podróży. Odbędzie się ona 31 Października i 1 listopada. Papież jedzie do Szwecji, aby wziąć udział w ekumenicznej inauguracji obchodów 500- lecia reformacji”

    Czy ktoś z was zwrócił uwagę, w jaki dzień, to będzie miało miejsce – 31 października i 1 listopada, a między nimi jedyna tak noc w roku- noc uwielbiana przez demony.

    Polubienie

  4. Zamęt dotyczący Franciszka jest coraz większy. Dziś w serwisie informacyjnym TV Trwam i RM poruszono temat kampanii homolobby „Przekażmy sobie znak pokoju”. Niestety środowisko Radia Maryja uparcie broni Franciszka i wmawia swym słuchaczom, że Bergoglio: ” otwarcie sprzeciwia się homoseksualizmowi stając w obronie rodziny”.
    http://www.radiomaryja.pl/informacje/polska-informacje/kampania-homolobby/

    Zaniepokoiło mnie to szczególnie, gdyż RM i TV Trwam ma wpływ na kilka milionów katolików w Polsce. Albo o. Rydzyk udaje, że nie słyszy dwuznacznych wypowiedzi Bergoglio, albo też kieruje się „dobrymi chęciami”, aby nie podważyć autorytetu Bergoglio.
    Dobrymi chęciami jednak wiadomo co jest wybrukowane…
    Jest to tym bardziej przykre, gdyż wielu wierzących tylko utwierdzi swoje wyidealizowane wyobrażenie o Franciszku. Nieświadome owieczki będą sądzić, że jacyś źli ludzie uwzięli się na Franciszka, który rzekomo broni prawd wiary (sic!)
    Może nawet stwierdzą, podobnie jak zadeklarowany homoseksualista Elton John, że Franciszek to „święty człowiek”.
    http://chnnews.pl/index.php/pl/rozrywka/item/1943-elton-john-juz-teraz-uczyncie-papieza-franciszka-swietym.html

    Polubienie

    • „W roku 1995-tym, w zamierzchłych czasach przed-AWS-owskich rozmawiałem z osobą, która później została wojewodą lubelskim. Ten niewątpliwie funkcjonariusz służb, ale chyba autentyczny polski patriota zwrócił mi uwagę, że powstanie i rozwoj Radio Maryja odbywa się kosztem dzieła Świętego Maksymiliana Marii Kolbego i że jest obliczone na wrogie przejęcie jego narodowego, świętego dzieła jakim było Radio Niepokalanów, żeby Polacy nie mieli autentycznie swoich mediów, lecz media pro-niemieckie, pro-WASP-owskie, prowadzące polską trzodę do zagłady. Pusciłem te mroczne analizy mimo uszu, ale teraz, z perspektywy lat 21wypada mi przyznać – że tamte analizy były trafne. Radio Maryja wspierało ludobójczy rząd AWS-u, a teraz zdaje się wspierać różne dziwne ruchy obliczone na wojnę światową i zagładę Słowian.”


      http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ojciec-rydzyk-spotyka-sie-ambasadorem-izraela-2016-09

      Polubienie

      • PRZESTAŃCIE TUTAJ POLITYKOWAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!! Kościół ledwo zipie, a wy polityką się zajmujecie!!! TO NIE JEST BLOG POLITYCZNY… tylko BLOG RESZTY AUTENTYCZNYCH KATOLIKÓW KOŚCIOŁA CHRYSTUSOWEGO!!!

        Polubienie

      • Zobaczycie: Radio Maryja wkrótce będzie nas WPROWADZAŁO w Jedną Światową Religię.
        Prawdopodobnie do tego zostało stworzone.
        Nie bądźcie naiwni.
        Pamiętacie całą tą hucpę z przyznawaniem miejsca telewizji Trwam na Multipleksie?
        Wydaje mi się, że było to zrobione celowo,by skonfrontować się z ówczesną władzą, i po to żeby teraz mieć lepszy start dla wprowadzenia One World Religion.

        Polubienie

    • R.Maryja uwiklalo się po stronie Franciszka przez koncesję.Mam wrażenie, że otrzymali ja pod warukami współpracy z grupą władzy kościelnej uwiklanej w masonerię.
      Że wstydem wysluchuję kluczenia wobec prostych pytań jakie zadają słuchacze tego radia. Szczegolnie dotyczy to herezji Franciszka.
      Mam wrażenie, że gloszona katecheza tak skażona złą interpretacją dokumentu F. Amoris Laetitia, traci już na znaczeniu i staje się w swym syntezujacym wymiarze beczką miodu zepsutą łyżką dziegdziu

      Polubienie

  5. W swój pierwszy Anioł Pański w Watykanie,zachwalał pewnego teologa „zdolny teolog,dobry teolog”.Czy to było przygotowanie nas do tego,co obecnie mamy??…i już to! powinno być dla wszystkich mocnym sygnałem,jaką teologią się posiłkuje.Tym teologiem był i jest kard,Walter Kasper.
    https://gloria.tv/article/9GvT2xQgRPWtU7PkYJeuvD63H
    Ten”dobry teolog” głosi:
    -Jezus nie jest Synem Bożym.
    -Nie ma Cudów w Ewangelii
    -Nie było Zmartwychwstania Ciała Jezusa Chrystusa,
    -Nie było Wniebowstąpienia Jezusa Chrystusa,
    -Nie było żadnych Objawień Jezusa Chrystusa
    -Mariologia lekceważona
    -Nie wierzy,że Kościół Katolicki jest stróżem Bożej Prawdy Objawionej.
    Tak więc,juz w swój pierwszy „Anioł Pański” pokazane nam było z kim FP się identyfikuje,z jaką nauką i co zamierza zrobić.Czy mądrzy teologowie tego wtedy nie wyłapali??Trudno powiedzieć.Lecz im dalej w las,….tym ciemniej”A ta cisza jest dobijająca.

    Polubienie

  6. Papież chwali interpretację adhortacji „Amoris laetitia”

    Papież Franciszek pochwalił wskazówki nt. duszpasterstwa osób rozwiedzionych, które zawarły ponowne związki małżeńskie, ogłoszone przez biskupów regionu Buenos Aires.

    Ojciec Święty napisał do nich list, w którym stwierdził, że ich dokument „w pełni wyjaśnia sens ósmego rozdziału” jego adhortacji apostolskiej „Amoris laetitia”. – Nie ma innych interpretacji – stwierdził papież….

    https://gloria.tv/article/9huCpBwHKyxcRhV5rMfspg8yA

    Polubienie

    • @birkus
      Wygląda to na krzyż, taki z plastiku z jakąś zawartością na podobieństwo tubki z czymś słodkim. Matka – jak myślę – trzyma uśmiechnięta dziecko, więc raczej krzywda w sensie fizycznym mu się nie dzieje. Zakrawa to na profanację krzyża. To przypomina rozdawanie cukierków dzieciom przez „wujka” Stalina.

      Polubienie

    • Nie nazwał bym go jeszcze bestią. Za mało wiem. Na pewno jest heretykiem i nieprzyjacielem Kościoła, ale może ma jeszcze jakieś ludzkie odruchy ?

      Polubienie

  7. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Inwazja-islamistow-w-kazaniu-ksiedza-z-Bydgoszczy-Slowa-z-ambony-pod-lupa-sledczych-i-Watykanu,wid,18501852,wiadomosc.html?&&&src01=6a4c8&src02=facebook_wiadomosci&ticaid=117b7e
    Jak widać za prawdę …biją.
    Co się musi stać,aby hierarchia wróciła do Boga?Boją się prawdy?
    Znowu będzie….. ukrzyżuj?!

    „Czas by już na finał,
    Pointa się zaczyna:
    Coraz więcej przebierańców,
    Coraz trudniej o oryginał.”
    Koniec,…nie ufam nawet…!
    POKUTY! POKUTY! POKUTY!

    Polubienie

    • „Ukrzyżuj” jest zawsze. Ilekroć Ty sprzeciwisz się prawdzie robisz to samo. Ilekroć ja, też to samo. Dotyczy to wszystkich ludzi na ziemi. Czasem przybiera postać zorganizowaną, no i właśnie to „czasem” zaczyna nabierać znowu kształtu państwowego zapewne. Choć może… Się okaże „w praniu”.
      Powiem Ci jak ja to widzę. Główne partie mamy omówione więc trzy inne osoby. Wszystko patrioci, jeden większy od drugiego.
      Np. p. Marian Kowalski z RN. Gębę ma jakąś taką niesłowiańską ale patrzysz na głównych semitów międzynarodowych i czysta krew słowiańska niemalże, więc widok gęby się ma ale może być mylny. Niemniej od jakiegoś czasu omawia politykę z p. pastorem Chojeckim, który to pastor jedzie po KK równo. Jeszcze, żeby tylko Bergoglio to mamy wspólne ale u niego cała doktryna KK jest do odrzutu. No więc jak to pogodzić z zadęciem narodowym p. Kowalskiego?
      P. Marek Jurek – nigdy za to nie przeprosił – pamiętam jak wyszedł na mównicę sejmową po 11/9 i w ramach PiS-u wywali: jedziemy do Iraku. Taki bardziej „papieski niż sam papież”, wtedy gdy JP II mówił by nie robić tej wojny… Gdyby to wyszedł p. Kaczyński to bym się nie zdziwił… Jednakże to był właściwie – mimo, że już sporo wiedziałem o masonerii – jedyny raz kiedy mnie niemalże zaszokowało.
      No i p. Korwin-Mikke, który zresztą wprost jeśli wierzyć wpisom, pisał o sobie Żyd. Ba, Żyd nie Żyd, może się nawrócił albo co… Ale ja pamiętam jak jeszcze w latach 90-tych dostał jakieś parę ciosów nożem w brzuch w samochodzie. Sprawa bardzo szybko rozpłynęła się w niebycie a „po mieście chodziły treście” że porachunki mafijne. A przecież było to za jego zasiadania w parlamencie.

      @Pinia
      Nie da się uciec od polityki zwłaszcza przy Bergoglio co nam się zapewne objawi niedługo w całej pełni, choć dopóki można to nie należy wg. mnie robić z tego wiodącego tematu.

      Polubienie

      • @Lolo
        Masz słuszność,potwornie mnie poniosło.Gigantyczny gniew mnie opanował,kiedy zobaczyłam,że kolejny ksiądz,który mówi prawdę(chociaż napewno też są przypadki prawdziwych uchodzców,lecz nie w takiej ilości,jak mamy obecnie),został oskarżony o bezduszność i kłamstwo.Muszę jednak przeprosić,za swój niewyparzony język,bo sama nie jestem lepsza.Jak sam zauważyłeś,to ja też swoim sprzeniewierzaniem względem Pana Boga,to robię.PRZEPRASZAM,a przede wszystkim przepraszam Kogoś innego,niż człowieka.Wiem jednak,że po Kościołach wysyłani są tzw.”czyniący dobro wspólne”,mają kajeciki i dobrze ustawione „radary”,wiedzą,gdzie pójść,aby coś znalezć,aby było….
        Jak wiemy,to w listopadzie ma mieć u nas,w kraju „miejsce”.Ten ksiądz działa na rzecz tego,aby to się odbyło poprawnie,WIĘC „pożar” gasi sie u zarania.Wielu”wielebnych” świeckich i nie tylko, mocno pracuje,aby gasić i trzymać wilgotne miejsce,aby znowu nie powstał „pożar”.Nie długo,to my w Kościołach ,w takim tempie i nakładzie wysiłku,to będziemy mieć panów sponsorów przy ołtarzach.Sytuacja mnie przerosła,wkurzyłam się,lecz zapomniałam,że to nie moje Dzieło i nie ma potrzeby,aby mój paskudny język(było nie było również narażony na pokusę) zasyczał.Muszę nad tym popracować.Dziękuję @Lolo i pozdrawiam.

        Polubienie

      • @Wiesia
        Ale gdzie Cię poniosło? Ja w ogóle tego tak nie odebrałem. Jakbyś jakim „mięsem” rzuciła to jeszcze rozumiem. Takie ch… k… itp. Ale to? Słowa prawdy, za co przepraszasz? Sam Pan Jezus potrafił ostro zareagować, jakby to powiedzieć kolokwialnie, „walił na odlew”. Czyż nie? Jesteśmy ludźmi z krwi i kości a nie ciepłymi kluchami z cyklu „kochajmy się”. Co po miłości jak nie ma prawdy?
        A ja tak napisałem co by Cię pocieszyć, że może nie tak tragicznie, ale zdaje się trochę zły sposób wybrałem… Inna sprawa, że co tu pocieszać jak ci co powinni stać na straży wierności Panu Bogu są w pierwszym szeregu zdrajców – niestety tak to wygląda – bo jeszcze innych za sobą ciągną.
        Wiesia jeśli chodzi o mnie nic ostro nie pojechałaś. Wiesz jak ja rozmawiam czasem z osobami konsekrowanymi… Bez „mięsa” ale czasem nie wiedzą co mają zrobić. Ba słychać mnie na pół dzielnicy. Zwłaszcza jak przyjdzie co do Bergoglio ostatnio. I wiesz co? Lata mi i powiewa co sobie myślą na mój temat.

        Polubienie

      • @Ergo
        Czy Kolega umie czytać? Wyraźnie napisałem, że wtedy się zdziwiłem i że był to ostatni raz. Nie piszę o stanie dzisiejszym. Niech Kolega zwróci uwagę, że to jest kilkanaście lat wstecz. Proszę zmienić rozmówcę. Kolega zdaje się myśli, że tylko Kolega „biega” po tych linkach. Zresztą na niektórych „patriotycznych”, co to w nazwach mają wszelkie świętości, można się przejechać, więc ostrożnie z dobieraniem źródeł. Teraz one są modne. Wtedy mało kto o tego typu odnośnikach myślał. Pisałem to już tutaj ale Kolega jest nachalny to powtórzę: rozstałem się sporo lat temu ze swoją rodziną bo zakochani byli w Michniku. Teraz co jest nie wiem ale i nie szukam okazji by się dowiedzieć. Więc proszę, niech Kolega swoje lekcje uświadamiania przeprowadza na kim innym.

        Polubienie

  8. http://www.pch24.pl/nowiny-z-niemieckiego-kosciola–bez-zmian,45832,i.html
    Już przeczytawszy to i patrząc kto taką „filozofię” głosi,to można nabawić się nerwicy do entej potęgi.Diabeł ubrał się w szaty uczniów Chrystusa i udaje pobożnego.Szału można dostać,jak się tego słucha!.Wprowadzanie w błąd jest zarazą na skalę globalną.Biedni ci,co dopiero się nawrócili i nawracają,bo jak natrafią na takich „przewodników”,to polegną na wstępie swej drogi.Głos Chrystusa jest mało słyszany,a mnie zalewa coś.Mam dwie córki i patrzę,jak ci „przewodnicy” niszczą to,co tyle lat im wpajałam.
    Ha! cała rodzina ode mnie ucieka,gdy podaję im stoperan.Biegunka w mediach i Kościele podsycana jest środkami wzmagającymi rozwolnienie.I to ja słyszę,że faszeruję się śledziami i mlekiem,fuj!Zabrano mi sakramentalia i oddano do Kurii w moim mieście.Grubo ponad rok temu dałam do poświęcenia,lecz ksiądz zamiast poświęcić je i mi oddać,to dał do Kurii,do dzisiaj ani słowa na ten temat nie usłyszałam,a namiary na mnie mają.Nie zwrócono mi tego,czyli mogę się domyśleć co jest grane.Jeszcze do niedawna nie odważyłabym się to im zaśpiewać,co wyżej dałam.Od dawna tak myślę,lecz dusiłam w sobie i puściło.W domu mnie stopują na każdym kroku,a mnie krew zalewa,jak na to patrzę i gryzę się w język,aby nie przeholować.,istny „KYRK NA KÓŁKACH”.Jak idę do Spowiedzi,to modlę się,aby trafić na księdza,a nie masona.Dawniej chodząc do Kościoła byłam spokojna i to było jedyne miejsce na świecie,gdzie czułam się dobrze,a teraz dostaje tam palpitacji serca przez to co słyszę i przez musztry diabelskie.Nie chciałabym tylko,aby moi w domu szli na „psia mać”.Im więcej się za nich modlę tym o dziwo w gorszym są stanie,chyba,że to ze mną już jest coś „nie halo”?!

    Polubienie

    • Słowa sprzed 2 lat.Patrzcie jak to postępuje i jakie skutki przybiera.Daj Boże,abym to przetrwała będąc w porządku na duchu i umyśle.Wyć się chce kiedy widzi się skutki już w swoim domu,a na globalną skalę,to juz jest gniew potężny i to do czerwoności.Czy doszło juz do tego,że ludzie boja się bardziej lucyfera niż Boga?
      11 Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi,
      i plugawy niech się jeszcze splugawi,
      a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość,
      a święty niechaj się jeszcze uświęci!
      12 Oto przyjdę niebawem,
      a moja zapłata jest ze mną,
      by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca.
      13 Jam Alfa i Omega,
      Pierwszy i Ostatni,
      Początek i Koniec.
      14 Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty4, aby władza nad drzewem życia do nich należała
      i aby bramami wchodzili do Miasta.
      15 Na zewnątrz są psy5, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy
      i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje.

      i w końcu…
      10 Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?»4 11 On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano5. 12 6 Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. 13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza7:
      Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie,
      patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.
      15 Bo stwardniało serce tego ludu,
      ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli,
      żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli,
      ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.
      16 Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. 17 Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych8 pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.

      Polubienie

      • @Wiesia

        Chciałbym jakoś Cię wesprzeć w Twoich zmaganiach z niezrozumieniem wobec Ciebie wśród Twoich córek, księży i innych osób.

        Niesiesz swój krzyż, a im ktoś jest bliżej Chrystusa, tym i jego krzyż jest większy, taka jest logika Pana Jezusa – Boga.
        Modlisz się za córki, więc jest bardzo duża szansa, że prędzej czy później przejrzą na oczy (bo się Ktoś za nie modli).

        Zgadzam się z Lolem: „co nas nie zabije to nas wzmocni”.

        Ku pokrzepieniu dodam, że jako jedna z nielicznych jesteś zapisana w księdze życia Baranka 🙂

        „A nic nieczystego do niego nie wejdzie
        ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo,
        lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka.” (Ap. 21, 27).

        (Oczywiście, bardzo dobrze by było, gdyby tych zapisanych osób było jak najwięcej, więc nie ustawajmy w dawaniu świadectwa).

        Pozdrawiam Ciebie, pamiętam w modlitwie o Tobie i o Osobach udzielających się na tej stronie.

        Polubienie

    • @Wiesia
      Ja wiem czy Ci współczuć. Ja to przerabiałem choć trochę w inny sposób bo wcześniej i żem bezżenny – ot tak wyszło – więc dziećmi się nie gryzę. Współmałżonek to pół biedy… powiedzmy. Ale wiem, że Ci ciężko i nie jest łatwo tak przeciwko wszystkim, zwłaszcza jak się nie ma poparcia i wśród duchownych. No to jest to bycie „owcą prowadzoną na rzeź”. Dowiadujesz się ile kosztuje wierność Chrystusowi, już tak realnie. Myślę, że nie Ty jedna jesteś w takiej sytuacji. Szukaj wokół siebie podobnie myślących. Czasem trzeba wziąć rozbrat i z rodziną. Tak bywa. Św. Paweł pisał, że nic na siłę. To co mogę zrobić to pomodlić się za Ciebie. Poza tym herezja się rozwija, więc argumenty same przyjdą. I pamiętaj o słowach Chrystusa, że człowiek może być sam wśród domowników swoich. Masz okazję ofiarować to cierpienie za nich. Oczywiście łatwo się pisze komuś takiemu jak ja gorzej z Tobą, która tego doświadczasz. Boli i to bardzo. Tak sobie myślę, że trochę łez w poduszkę wylałaś. No, ale „co nas nie zabije to nas wzmocni”. Stwierdzam, że to prawda.
      „Mocni w wierze przeciwstawcie się diabłu” (por. 1P 5:9)

      Co do samej spowiedzi to właściwie powinnaś powiedzieć, że uważasz Bergoglio za heretyka. No to dowiesz się pewnie, żeś to Ty heretyczka albo coś koło tego. No i pytanie co z rozgrzeszeniem? No bo w KK kwestionowanie prawomyślności papieża to jednak podpada pod grzech w zasadzie. Właściwie sytuacja już powoli przypomina tę z opisu KP o nieważności Najświętszej Ofiary. Więc przyzwyczajaj się. Ja np. za każdym razem gdy idę na Mszę Św. zastanawiam się „po co?”. I czy jest to NOM czy Trydencka to jest naszego papieża Franciszka”. Przecież gdzie indziej nie pójdę bo dla nich to św. JP II heretyk, o czym mnie nieustannie przekonuje chociażby „Gajowy Marucha” albo „Wolna Polska”.
      Życzę Ci powodzenia i abyś przeszła tę próbę wiary.

      Polubienie

      • Dzięki @Lolo za dobre słowo,wiem żem nie jedyna i nie pierwsza i nie ostatnia.To są te moje słabości,czyli punkty KULMINACYJNE,kiedy puszczają mi nerwy i się użalam nad sobą,lecz to mija.Mam to.co jakiś czas,potem jest lżej na troszeczkę i nadal się hartuję,tzn.nadal jestem hartowana.Widzisz?,taki mały paradoksik,bo te np.sakramentalia to z KP,które dałam księdzu i to Tradycjonaliście,a on tak postąpił,że oniemiałam z wrażenia ;).Niech mu Pan Bóg wybaczy.Tłumaczyłam sobie potem na rózne sposoby,że może nie wiedział,a tylko słyszał ostrzeżenia przed tymi sakramentaliami.I wiesz co?,poszłam do niego i dałam mu jeszcze Księgę Prawdy niech poczyta zanim go całkiem przerobią i ustawią przeciwko czemuś,czego nie „pomacał i nie skosztował”sam.Wkurzyłam się wtedy,bo tego była duża ilość i na dodatek,dostałam od kogoś,a ten ktoś mi zaufał.Ja natomiast zaufałam temu,któremu dałam.Może tak ma być i w końcu TAM,gdzie sprawdzają rok czasu zerknął sami do KP.Co do moich dziewcząt,to kładę je na Niepokalanym Sercu Maryi,mają niezle już serduszka wyprane i chyba tylko w Ostrzeżenie to sobie uświadomią.Gdyby nie moja Grupa Modlitwy,to oszalałabym.Bogu niech będą dzięki,że stawia mi takich ludzi na drodze,bo bez wsparcia jest bardzo ciężko.Dziękuje ci @Lolo za modlitwę,jest mi bardzo to potrzebne.Nieskromnie to zabrzmi,ale ja też ciebie i resztę z tego bloga mam w swoich codziennych modlitwach.Już wstaję, zbieram się do „kupy”,pozdrawiam
        Któż,jak BÓG!

        Polubienie

      • @Wiesia
        Napiszę to… A niech Ci wszyscy „gorliwi katolicy” – co to herezję mają na swych sztandarach – sobie powybrzydzają jakie to „sprośności” niektórzy tu wygadują: chrzanić księdza. Skoro jest malwersant… No bo ktoś za to płacił, czyż nie? No to ukradł. Mógł powiedzieć, że się nie zgadza ale to podpada pod kradzież. Ja mówię w wątpliwych sytuacjach: ale ja tego nie zrobię, albo: to jest złe dlatego i dlatego, zabierz to z powrotem. A tak to niech on będzie „jak poganin i celnik”. I piszesz „tradycjonalista”… więc pewnie i Msza Święta w rycie trydenckim a poza tym… „Franciszek” ważnym papieżem. To zatem taka „nowa świecka tradycja” i u tradycjonalistów: rozwody – tak. Ha, ha, ha… Ja bym napisał ile wart jest ten „tradycjonalizm” ale nie wypada… Ciekawe jak on to godzi z nauczaniem Papieży, już nie ostatnich ale przedsoborowych… No ale meandry ludzkiego myślenia – a teraz dodam – a także tradycjonalistów, są niezbadane. Bo pewnie nie on jeden.

        Napisałem, że nie jesteś jedyna w tej sytuacji nie dlatego by pomniejszać Twoje cierpienie, tylko dlatego byś szukała osób z podobnymi problemami. A to jest Twój ból i nikt inny go nie doświadcza. Jak dobrze rozegrasz to tylko Cię to umocni na drodze wiary. I staniesz się skałą dla innych, oparciem, będziesz jak „ziarnko gorczycy”.

        Za modlitwę dziękuję, nigdy nie gardzę nawet najmniejszą „Zdrowaśką” czy chociażby westchnieniem w mojej intencji.
        Powodzenia.

        Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.